poniedziałek, 21 stycznia 2013

Harley-Davidson

Mając 17 lat zrobiłam prawo jazdy na samochód, a przy okazji na motocykl. Moja pasja do jazdy na motocyklu skończyła się jednak bardzo wcześnie, a harley pozostał tylko na zdjęciu. Zostałam najzwyklejszym kierowcą samochodu do dziś. Ale zdjęcie i okaz Dawidsona wspaniały, nieprawdaż?

Kiedyś w lecie wracałyśmy z wrotek i przypadkowo trafiłyśmy na zjazd harley´owcow. To nie mój, niestety. Jednakże miłość do dwóch kółek była w młodości prawdziwa.


Ale byłaby jazda!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz