środa, 23 stycznia 2013

Robótki z wełny na drutach

Szydełkowałam, robiłam swetry na drutach, zapełniałam czas przed telewizorem. Moja kochana babcia z podziwem patrzyła na mnie. Miała zwyczaj mawiać, że ja czasu nigdy nie marnuję przed telewizorem. I słusznie: wtedy czy dzisiaj, chyba miały te uwagi babcine sens, bo TV nadaje mnóstwo nudnych programów, które zaiste można oglądać jednym okiem, robiąc cos pożytecznego na drutach.

Ten sweterek z tygrysem robiłam bardzo długo, ale w końcu się uporałam. Wiele lat później zrobiłam podobny - tygrysa wkomponowalam w beżowe tło. Noszę go do dzisiaj.
Z wężem się uporałam szybciej, ponieważ nie było aż tyle kolorów. Powtórzyłam go po latach i też noszę do dzisiaj.

Kiedyś zrobiłam przeogromną narzutę na tapczan szydełkiem z pętelek - nawet fajnie się to robiło, dość szybko. Narzuta przetrwała, służy jednak za podkładkę na ławeczkę w ogrodzie. Do tego pasujące poduszki! Oj, dużo tego produkowałam: czapki, mnóstwo szalików - dla siebie i na prezenty. Miałam przy ogladaniu telewizji poczucie nie straconego czasu.

Ten prawie płaszczyk robiłam dość długo, bo ma skomplikowany wzór i często musiałam zagladać do schematu.
 

To dziwne. Ta pasja jakoś mi minęła. Dziś juz prawie nic nie robię, ani szydełkiem, ani na drutach. Być może później, jak będę miała więcej czasu na emeryturze... - teraz przecież uganiam się na łyżwach po lodowisku. No, a poza tym jest praca. Dzień jest stanowczo za krótki dla mnie.

3 komentarze:

  1. Widzę, że jak się za coś weźmiesz, to porządnie. Takie sweterki wymagały wiele pracy i cierpliwości.Zastanawiam się dlaczego wybrałaś motywy groźnych zwierząt?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale nie wybieralam, mialam po prostu schemat tygrysa, a pozniej weza. Ot, i tyle. Pamietam, ze b. sie denerwowalam na tego tygrysa, bo mi sie ciagle nitki plataly.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dodałam, że płaszczyk jest rewelacyjny, piękny wzór. Szkoda, że już nic z tych rzeczy nie robisz. Od czasu do czasu weź druty i zrób sobie jakiś drobiazg np. mitenki, bo jednak wzory się zapomina.

    OdpowiedzUsuń